Nie wyleczona może być przyczyną groźnych chorób. Możemy jej jednak zapobiec wzmacniając siły obronne organizmu. Infekcje znacznie częściej nas bowiem atakują, gdy jesteśmy osłabieni.
Na grypę najczęściej chorujemy jesienią i wiosną, choć można ją złapać przez cały rok. W chłodnych miesiącach wirus ma najlepsze warunki rozwoju.
Z przegrzanych mieszkań wychodzimy w jesienną szarugę. Nie zawsze odpowiednio ubrani, czasem bez śniadania. I łatwo się przeziębiamy.
Grypa jest infekcją dróg oddechowych wywoływaną przez trzy różne typy wirusów: A, B i C. Tworzą one ciągle nowe odmiany (mutacje), dlatego szczepionki muszą być stale modyfikowane.
Gorączka, dreszcze, łamanie w kościach, kaszel, bóle głowy – to najczęstsze symptomy choroby. Pojawiają się nagle, nie tak jak przy zwykłym przeziębieniu, które rozwija się przez kilka dni.
Grypy nie wolno lekceważyć. Należy jak najszybciej wybrać się do lekarza. Niestety, rzadko tak robimy. Zwykle łykamy aspirynę czy inne dostępne bez recepty medykamenty i idziemy do pracy, żywiąc nadzieję, że może nam przejdzie. Tam kaszlemy, kichamy i rozsiewamy wokół zarazki. A siebie narażamy na groźne powikłania.
Podstawą leczenia tej choroby jest leżenie w łóżku przez co najmniej trzy. cztery dni. Nie „wyleżana” grypa może doprowadzić do chorób serca, nerek, płuc. Poza tym osłabia nasz organizm i zdarza się, że dochodzi do tzw. zakażeń wtórnych, zapalenia płuc, oskrzeli, ucha środkowego lub zatok.
Chorym na grypę lekarz zwykle przepisuje aspirynę lub paracetamol. witaminy i, jeśli jest to konieczne, środki łagodzące ból gardła, kaszel, katar.
Dolegliwości te zmniejszą również (dostępne bez recepty) leki homeopatyczne. Po wystąpieniu pierwszych objawów grypy możemy zażyć Oscillococcinum. Preparat stosuje się też zapobiegawczo -jedną fiolkę raz w tygodniu, w sezonie grypowym. Katar złagodzi Coryzalia – tabletki do ssania. Działa łagodnie i nie wysusza błon śluzowych.
Jeśli występuje uczucie ogólnego rozbicia, bóle mięśni, stawów, głowy -pomoże Paragrippe.
Ulgę przyniosą preparaty homeopatyczne.
Leki homeopatyczne można podawać również dzieciom. Trzeba jednak stosować je ściśle według dołączonej ulotki. Zmniejszanie lub zwiększanie dawki zmienia działanie leku. Pamiętajmy, że zażywanie tych medykamentów nie zwalnia od wizyty u lekarza i leżenia w łóżku.
Katar zmusza nas do oddychania ustami, co sprawia, że mamy ciągle wyschnięte gardło. Wirusy łatwiej wówczas przenikają przez błony śluzowe. Przy wszelkich infekcjach dróg oddechowych należy więc pić dużo płynów (sześć do ośmiu szklanek dziennie).
Jeśli mimo leczenia kaszel nie ustępuje, boli nas ucho lub pojawia się żółta wydzielina z nosa, trzeba ponownie zasięgnąć porady lekarza. Objawy te mogą bowiem sugerować, że zakażenie (tym razem bakteryjne) objęło również dolne drogi oddechowe, ucho środkowe albo zatoki.
Lekarz przepisze wówczas antybiotyk. Musimy przyjąć całą zaleconą dawkę. Nie wolno odstawiać leku po ustąpieniu objawów choroby, ponieważ może nastąpić jej nawrót.
Czy przed grypą możemy się ustrzec? Nie ma, niestety, absolutnie pewnego sposobu zapobieżenia chorobie. Wprawdzie ktoś, kto przeszedł grypę jest odporny przez kilka następnych lat na wirus, który ją wywołał. Może jednak zachorować, gdy zaatakuje go inny lub mutacja tego samego.
Wszelkie infekcje mają do nas łatwiejszy dostęp, gdy jesteśmy osłabieni. Nasuwa się więc prosty wniosek – aby uniknąć choroby, trzeba wzmocnić odporność organizmu.
Przede wszystkim ubierajmy się stosownie do temperatury za oknem.
Przeziębienie zaczyna się od stóp.
Szczególnie zadbajmy o nogi. Przemarznięcie stóp powoduje bowiem niedokrwienie błony śluzowej górnych dróg oddechowych. Nie chroni nas ona wtedy zbyt dobrze przed infekcjami i zarazki o wiele łatwiej wnikają do organizmu.
Równie niebezpieczne jak przemarznięcie jest przegrzanie. Z tego powodu najczęściej chorują małe dzieci. Rodzicom, nie wiadomo dlaczego, wydaje się. że należy ubierać je cieplej niż dorosłych. A jest odwrotnie. Dzieci biegają, podskakują i jest im cieplej niż nam.
Nasza odporność wzrośnie, jeśli codziennie będziemy zażywać ruchu na świeżym powietrzu. Nie muszą to być forsowne ćwiczenia. W zupełności wystarczy szybki, półgodzinny marsz. Zadbajmy także o odpowiednią dietę.
Jedzmy bogate w witaminy warzywa i owoce. Przed infekcjami chroni też jogurt, ale tylko ten z żywymi szczepami bakterii. Wirusom szkodzą również substancje zawarte w czosnku i cebuli.