„Od dziecka mam płaskostopie. Chyba właśnie z tego powodu coraz częściej dokucza mi ból nóg. Czy mając prawie czterdziestkę, mogę jeszcze wyleczyć tę wadę stóp?”
Stopy płasko-koślawe, czyli popularnego platfusa, można skutecznie wyleczyć tylko w młodym wieku. Rodzice z reguły nie mają kłopotów z rozpoznaniem tej wady u dziecka. Powinni jednak pamiętać, że brak charakterystycznego wygięcia po wewnętrznej stronie stopy u maluchów do 3 lat jest sprawą fizjologiczną. Natomiast u starszych dzieci powinien to być sygnał do wizyty u ortopedy. Leczenie sprowadza się do regularnych ćwiczeń rehabilitacyjnych i noszenia prawidłowego obuwia. Zaniedbane w dzieciństwie płaskostopie zacznie z wiekiem przysparzać coraz większych kłopotów. Dla dorosłych jedynym ratunkiem są ortopedyczne wkładki do butów korygujące ustawienie stopy. Kupując gotowe, na przykład Sholla, trzeba wcześniej poradzić się lekarza, jaki rodzaj wkładki będzie najodpowiedniejszy. Radzę także przynajmniej raz dziennie wykonywać zestaw specjalnych ćwiczeń, które podpowie pani lekarz. Pomogą one nieco zmniejszyć uciążliwy defekt.